Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
progalska
dObry Opiekun
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:14, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A jak go głaskałam, to nosek jego chodził doś szybko ale nie za szybko, ale za to serce mu szybko biło lub szybko oddychał to normalne, czy usztaek się bał, ale przecież było mu dobrze bo chrumkał zębami....to normalne??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Emilka i Bobcio
junior admin
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:31, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Może przedtem biegał?? Mój jak się wybiega i jest zmęczony to się kładzie na środku, ja go głaszcze i też dość szybko oddycha, to normalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
progalska
dObry Opiekun
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:33, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
nom, właśnie wcześniej kicał po pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:43, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
nie martw sie moje tez tak maja, a jak Amunka widzi weterynarza to sie tak stresuje sie trzesie jak galareta;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
progalska
dObry Opiekun
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:46, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe jak zareaguje Koko Ale mam bardzo miłego weterynarza, tymbardziej że pomaga mu bardzo fajna pani, która ze zwirzątkami umie się obchodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilka i Bobcio
junior admin
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:53, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bobcio był 25-tego u wetki to strasznie się wyrywał... Wetka w ogóle nie miała podejścia... Już nigdy do niej nie pójdę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
progalska
dObry Opiekun
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:57, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie ten Pan jest miły zarówno dla mnie, jak i dla Tuśki-chomiczka jest bardzo miły, chociaż musiał mocniej przytrzymac chomiczka, aby go obadac, a ten się wyrywał. Mam do niego zaufanie...no i jest już do niego wielka kolejka, co oznacza, że jest dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:58, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
moj wet tez jest w porzadku i nigdy nic zlego nie robi, ale kroliki i tak sie boja;p a jak przychodzi do badania zabkow... masakra;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
progalska
dObry Opiekun
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:33, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a ja mam taki problem..bo niestety, ale do Koko dołączona była klatka z plastikowym dołem , z plastikową górą i kratą na górze, no i Koko codziennie biega przynajmniej 1h, później sam/a wchodzi do kuwety i ja zamykam, lecz tak ok. na wieczór Koko podnosi swoim łebkiem kratę. Ja jej/mu ją odchylam, a on/a wyglada, raz juz próbował/a wyskoczyć, co na to poradzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi38
dObry Opiekun
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malmö Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Koko po prostu chce wyjsc z klatki nic zlego sie nie dzieje. A co do tej godzinki biegania to zdecydowanie za malo, musisz zwiekszyc ilosc godzin zeby sobie pobiegala (cos mi sie zdaje ze to panienka jest).
Jak ja glaszczesz i ona zgrzyta zabkami to jest to oznaka zadowolenia, czyli dobrze jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
proponuje Ci kupic nowa klatke, albo kojec bo ta klatka ma złą cyrkulacje powietrza;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikola
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:03, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ala miałaś taką klatkę kiedyś czy mi się coś wydaje ??? tzn. nie odbierz tego źle, po prostu teraz się tak nad tym zastanawiam ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:40, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no mialam, z jednej strony fajna bo kroliki nie smiecily w pokoju z drugiej strony ta cyrkulacja;/ widzialam jak kroliki wystawiaja noski do góry po swieze powietrze;/ po za tymm nie mogly sobie wchodzic i wychodzic kiedy chca.. wywalilam ją, lezy gdzies w szopie i teraz krole mieszkaja w kojcu;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|