Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ppx
junior admin
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:37, 17 Sie 2009 Temat postu: kastracja/sterylizacja |
|
|
Prośba do osób z okolic. Chyba, że ktoś ma jakieś namiary.
No to więc, od wczoraj dokładnie mam od Foxowej króliczycę - Fizię (8 miesięcy).*
*jak coś to królik znaleziony przy śmietniku, ale cii. XD
Ogółem wczoraj i tak był dziwny dzień, jak siedziałam na przystanku z klatką Fizią i Foxową to podeszła do mnie taka koleżanka z osiedla, że jej królik zmarł. [*]
To była Bugsia (samiczka) i miała 7 lat.
Byłam dziś u weta obciąc pazury, ale się okazało, że Fizia ma dobre, tyle, że ostre i nie da się obciąć bardziej.
Zapytałam się o kastrację i sterylizację.
No to tak, u mnie nie sterylizują samic, wet powiedział, że w Rzeszowie na pewno gdzieś wysterylizują.
Ale samce tak, tyle, że te hodowlane bardziej i że zawsze jest ryzyko przy każdym zabiegu, np. z narkozą.
A ja się boję jak coś o Kicka, bo on w końcu już 5 lat ma...
Wet żartował, że będę miała sposób jak zarobić na wakacje - sprzedając młode króliki. XD
Planowałabym kupić dużą klatkę i trzymać je w jednej.
Tyle, że teraz są w dwuch.
U mnie kastracja jak coś kosztuje 50-60 zł.
Czas na pytania.
1. Gdzie przeprowadzić zabiegi?
2. Kiedy królikom mija popęd seksualny?
3. Ile to może mniej-więcej kosztować u danego weta?
4. Jak króliczyca jest wysterylizowana, samiec będzie chciał ją kryć?
5. Czy to będzie ją irytowało jak samiec będzie chciał ją pokryć?
Właśnie Kicek ma chcicę na Fizicę, na Bugsię {*} nie miał nawet jak ona była w jego klatce. xD On nawet na początku jej się bał, a z Fizią odrazu się zakumplował. xP
Co do zabiegów, wet opowiadał, że każdy zabieg jest ryzykowny, nawet obcięcie pazurów. oO"
Na przykład, przyszedł ktoś z kanarkiem do weta, a ten zmarł na miejscu...
ze strachu.
I co ja zrobić mam ? o;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:18, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
kastracja na pewno jest bespieczniejsza od sterylki bo przy steryjce musza jej cala macice otworzyc a z tym jest duzo roboty i jest o wiele drozsze, u mnie kastracja 50zł a sterykla 180zł !!
~~zabieg przeprowadz u dobrego weta choćby gdzies daleko ale zeby byl doswiadczony w malych zwierzetach
~~popęd mija do 2 miechów, Tośkowi mineło po 6 tyg ale teraz czasami jak amuś ma rujke to cos tam probuje poskakac ale ona go pogoni i tyle...
~~juz pisalam u mnie kastracja 50zł a sterylka 180zł
~~nie bedzie jej kryl bo ona nie bedzie miala rujki;)
~~nie bedzie kryl ale moze sie zdarzyc ze troche sobie poskacze albo bedzie probowal, moja amus sie wtedy mocno wkurza i goni go, gryzie i straezla fochy;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ppx
junior admin
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 869
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dębicy Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:02, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A ile trwa ruja?
Amunka nie była sterylizowana, a Toś tak (kastrowany)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:16, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiem dokladnie ile trwa ale on tylko chce po niej skakac przez 1 lub 2 dni ale to wyglada tak ze on probuje na nia wejsc a ona zawarczy i koniec "zabawy", nie zachowuje sie jak krolik ktory ma jeszcze jaja;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi38
dObry Opiekun
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malmö Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:58, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie
Mocz mojego krolika ma bardzo intensywna won po prostu strasznie smierdzi, kuwety sprzatam codziennie, w kuwetach jest piasek ktory eliminuje zapachy. Mimo to smierdzi, czy kastracja spowoduje ze mocz krolika przestanie tak intensywnie pachniec? czy to tylko mit?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilka i Bobcio
junior admin
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:33, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Podobno tak, ale sama dokładnie nie wiem, bo nie mam kastrata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:16, 06 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam kastrata i u mnie prawie w ogole nie smierdzi, czasami zdarza sie tak ze kuweta nie jest przez tydzien sprzatana i nie smierdzi;) hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi38
dObry Opiekun
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Malmö Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:19, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Stampidelko wczoraj mial kastracje.
Oddalam go o 7 rano a odebralam o 14, biedactwo mial po zabiegu zaburzenia rownowagi i bardzo sie trzasl.
Dzisiaj juz jest o wiele lepiej nawet mnie dwa razy chcal uchlac . Dopajam go z miseczki bo nie chce pic z poidelka ale martwi mnie ze maly bardzo niewiele je. Jak na razie karmie go gruszkami bo je uwielbia a chce zeby cos w brzuszku mial. Dzisiaj wieczorem sprawdze jak rana wyglada i dam znac..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:17, 24 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tak zawsze;p brak apetytu po narkozie.. wroci do normy..tosiek tez sie przewracal;p smiesznie to wygladalo o chcial uciekac nie co chwile bach i lezy;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|