Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikola
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:04, 21 Sty 2010 Temat postu: problemy z łapką |
|
|
Witam
Wczoraj gdy ktoś wchodził do domu, Kacper ( kot) wślizgnął się i schował. Ja akurat byłam w innym pokoju i nagle usłyszałam huki. Poleciałam do pokoju, patrze a tu Kacper, przy klatce. Tosia była tak wystraszona ,że waliła o ściany klatki, wzięłam Kacpra i go zaniosłam na dwór. Wróciłam do Tosi.
Miała wytrzeszczone oczy , i wciąż nie mogła się uspokoić, posiedziałam z nią , uspokoiła się, potem obejrzałam ją , i nic nie wskazywało na to ,że coś jej się stało. Dzisiaj ją wypuszczam, patrzę a ona kuleję. Obejrzałam łapkę. Ma wykrzywiony( jakby przekręcony) pazur
Na razie nie mogę z nią pojechać do weta, może uda się wieczorkiem. A jak nie to jutro z samego rana jedziemy. Czy komuś z was się to zdarzyło???
Jak myślicie, co weterynarz na to poradzi??
Strasznie się o nią martwię. Jak tylko wrócimy od weta, od razu napiszę co i jak z Tosiakiem
Przepraszam że znów długo nie byłam no forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:27, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
pewnie zahaczyla o kraty podczas tego zajscia;/ i wykrecila paznokc a moze i cala lapke, musi to zobaczyc wet to jesli lapka sie tak krzywo zrosnie to beda dopiero problemy, leć jak najszybciej do weta;) i napisz co powiedzial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikola
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:13, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jedziemy jutro rano. Napiszę co i jak jak tylko wrócimy.
Dzisiaj nie dałyśmy rady. Najgorsze ,że mamy kłopoty z transportem, i najprawdopodobniej trzeba będzie jechać autobusem, w takie zimno...brrr......
Musimy jakoś dotrzeć do weta, a niestety samochodu nie posiadamy , bo rodzice sprzedali jak ojciec pojechał za granicę
Może jakiś sąsiad będzie akurat w tym kierunku jechał :)Gorzej jak nie, ale damy rade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:57, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Rikki i co z Tosia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikola
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:05, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
już piszę
A więc weterynarz dokładnie obejrzał łapkę, okazało się ,że wcale sobie pazura nie wykrzywiła, tylko w ogóle go straciła I to właśnie spowodowało ,że Tosia kulała.
Ładnie jej poobcinał wszystkie pazurki, opatrzył miejsce po tym straconym pazurku, i kazał przemywać kilka razy dziennie 3% wodą utlenioną. Pazur naturalnie odrośnie.
Ja natomiast w przyszłym tygodniu muszę kupić obcinarkę do pazurków xD Zawsze zapominam kupić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:31, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ufff to dobrze ze to nic powaznego;) ja moim ucholom sama obcinam pazury;) una tego nie cierpia;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilka i Bobcio
junior admin
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:21, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam, obcinanie pazurów to jest tragedia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Administrator
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 3449
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice opola Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:10, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
jak moje widza ze biore te obcinaczki to uciekaja... i nie da sie ich zlapac.. a ja najpierw je zlapie i wciagam obcinaczki to tak szaleja w rekach ze jestem cala podrapana... istna wojna;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilka i Bobcio
junior admin
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:34, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zakładam bluzę z długim rękawem, żeby mnie nie podrapał wierzgając się, jego też owijam w moją bluzę i "uwalniam" z bluzy tylko łepek i łapkę, na której pazurki chcę akurat obciąć i wychodzimy cało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|