wybieg/kojec/ogrodzenie

Ala · Wysłany: Pon 23:06, 22 Mar 2010 Temat postu:

ja na szczescie mam prawko od prawie roku wiec biore auto i krolasy i jedziemy, juz nie musze sie prosic;p

Nikola · Wysłany: Wto 14:42, 23 Mar 2010 Temat postu:

Moja matka jak miała kupić karmę dla Tosi , to kupiła kolby....z ANIMALS Rolling Eyes

Emilka i Bobcio · Wysłany: Wto 16:39, 23 Mar 2010 Temat postu:

hehe

Dobre

Ala, ja mam kartkę motorowerową i mam skuter, ale gdzie ja Bobcia tam wciśnę Smile

?? Za dwa lata zrobię sobie prawko kat.b1 Smile

Ala · Wysłany: Wto 18:30, 23 Mar 2010 Temat postu:

po co robic prawko na b1;p jak za rok zrobisz na b2 szkoda kasy;p a co do skutereu to bobciA miedzy nogi wsadz;p

Domi38 · Wysłany: Wto 21:10, 23 Mar 2010 Temat postu:

Czytam wasze posty i doszlam do wniosku ze jednak jako dorosla mam lepiej.
Nie musze rodzicow prosic o kase na potrzeby malego.
Ide i kupuje co mi sie podoba.
A co do rodzicow to i moi nie lepsi od waszych, moja mama chyba mnie uwaza za dziwaczke ze mam krolika w domu. Dla niej krolik powinnien wyladowac na talerzu..

Ala · Wysłany: Wto 21:32, 23 Mar 2010 Temat postu:

moj tata sadzi ze zachowuje sie jak 8latka bo dorosle kobiety nie bawia sie trzymanie krolikow w pokoju;/

Domi38 · Wysłany: Wto 21:36, 23 Mar 2010 Temat postu:

Chyba mamy wspolnego tate Very Happy

Ala · Wysłany: Wto 21:41, 23 Mar 2010 Temat postu:

on sadzi ze kroliki i zwierzaki to dla malych dzieci, zawsze przylazi do mojego pokoju i marudzi ze mam chlew, ze nie dlugo to tu swinie beda latac itp itd

Domi38 · Wysłany: Wto 21:44, 23 Mar 2010 Temat postu:

Sorki ale ... sie usmialam z powiedzonek twojego taty.

Ala · Wysłany: Wto 22:28, 23 Mar 2010 Temat postu:

no tak a na dodatek pokazuje mi jak on cierpi bo musi na nie patrzec i musi patrzec na to ile ja kasy na nie wydaje;/ a jak mnie widzi ze chodze po domu z krolikiem na rekach, na ramionach mam 2 szynszyle to kręgi glową;/ najlepsze jest to ze on mial kiedys hodowle psów a w ogole mnie nie rozumie... mama cos tam pomarudzi ale jej przechodzi... na dodatek tata mi grozi ze jak sie kiedys wkurzy na mnie to mi zastrzeli kroliki (bo on jest mysliwym), albo gada ze zrobi sobie trenig- wypusci na podworek i bedzie strzelal;/ a mojego szynszyla chcial kiedys wrzucic do pieca;o nie moge siew doczekac az sie od nich wyprowadze;p przynajmiej nie beda mi "sapać".. heh

Domi38 · Wysłany: Śro 0:01, 24 Mar 2010 Temat postu:

Sluchaj a z tym szynszylkiem to on chyba zartowal co????
Chyba by tego nie zrobil??

No ale z tym wyprowadzeniem sie to chyba jeszcze troszeczke co? najpierw studia ( na jakie sie wybierasz o ile chcesz napisac??).
Moj syn juz studiuje a ja sie ciesze ze on chce w domu mieszkac, no ale ja sie staram mu nie "sapac". Nieraz musze go ciut pogonic do sprzatania ale to jak juz naprawde przesadzi i w pokoju istnieje niebezpieczenstwo wybuchu epidemii. Very Happy

Ala · Wysłany: Śro 10:40, 24 Mar 2010 Temat postu:

mozliwe, ale trzymal go nad piecem;/ on ma takie akcje zeby mnuie wkurzyc...

no z tym wyprowadzaniem to jeszcze troche czasu, choc w sumie jak sie ostane na studia do wrocka to sie wyprowadze..

bo ja chcialam studiowac weterynarie ale nie kumam chemii wiec nie dam rady, wiec zdecydowalam sie na Zootechnike, ale jeszcze na pedagogike i położnictwo. Może jeszcze na cos tam zloze, ale jednak wole pracowac ze zwierzetami;) chcilam sobie zrobic tez po liceum technika weterynarii, ale nie wiem czy sie uda;/
jak sie dostane na zootechnike bede musiala wyjechac bo w opolu nie ma takiego kierunku, ale pedagogika i polożnictwo jest;)

Emilka i Bobcio · Wysłany: Śro 16:20, 24 Mar 2010 Temat postu:

Hehe, chcesz Ala studiować we Wrocku?? Smile

Fajnie

Ala · Wysłany: Śro 21:12, 24 Mar 2010 Temat postu:

pewnie ze chce;) zootechnike;d wtedy kroliki zamieszkaja ze mna we wrocku;)

Domi38 · Wysłany: Śro 22:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

Bylam pewna ze weterynarja ci w glowie!!
Pasowalabys jako pani wetka Mr. Green