świąteczne prezenty:)

Emilka i Bobcio · Wysłany: Pią 23:21, 26 Mar 2010 Temat postu:

Wiesz domi, ja mam bardzo niskie kieszonkowe jak na wychowanie królika i chomika, dlatego staram się jakoś oszczędzać. Stąd biorą się te często ręcznie robione prezenty, ale z drugiej strony ja lubię majsterkować, mam to po tacie Smile

Nikola · Wysłany: Sob 0:13, 27 Mar 2010 Temat postu:

Emilka nie załamuj mnie z tymi kieszonkowymi *mdleje*

Emilka i Bobcio · Wysłany: Sob 10:04, 27 Mar 2010 Temat postu:

Ale dla mnie to naprawdę mało... U mnie jest wszystko drogie i dalej drożeje... Do tego mam jeszcze niespłacony dług u mamy...

Domi38 · Wysłany: Sob 12:55, 27 Mar 2010 Temat postu:

Alez Emilka ja doceniam to co robisz dla swoich zwierzakow i uwazam ze prezenty jakie im robisz sa naprawde wspaniale!!
Sama bym tak chciala umiec.
Isc do sklepu i kupic to kazdy potrafi, ja niestety nie przejawiam talentow majsterkowicza i musze mojemu cos kupic.

Moim jedynym osiagnieciem jest wyciecie dziury w kartonie (ta dziura to wejscie do "kartonowego domku").

Ala ja bym chciala drugiego krolika ale niestety nic z tego nie bedzie Stampek jest okropnie terytorialny Crying or Very sad

Ala · Wysłany: Sob 13:38, 27 Mar 2010 Temat postu:

to Stampousia trzeba wykastrowac;p a moze by zaakceptowal drugiego uchola;)

Domi38 · Wysłany: Sob 22:18, 27 Mar 2010 Temat postu:

Kastracja to .. temat rzeka, wiem ze wielu opiekunow kastruje swoje pociechy i nic sie nie dzieje, ale sa przypadki ze kroliczek odchodzi. Nie wybaczylabym sobie gdyby przez moja wygode mialoby mu sie cos stac. Znaczy teren, jest niegrzeczny, wszystko mi niszczy ale.. kocham go jakim jest.

Ala · Wysłany: Nie 13:16, 28 Mar 2010 Temat postu:

u mnie na szczescie nie bylo problemow z zapoznawaniem, kupilam je tego samego dnia, ale w innych sklepach(musialam wtedy je zabrac bo byly bardzo male, amunka miala niecale 4 tyg a Tosiek 5 tyg, ledwo przezyly) od małego trzymałam je razem , bo najpierw Tosiek to była Tosia, ale po 2 miesiacach okazalo sie ze Tosia to Tosiek i musialam je rozdzielic, byly osobno jakies 5 miesiecy, bo musielismy czekac na odpowiedni wiek Tośka zeby go wykastrowac a pozniej musiala byc kwarantanna conajmniej 6 tyg, potem znowu razem zamieszkaly i nie bylo problemow;) moze Stampuś zaakceptowal by drugiego królika? moze masz jakaś znajoma która tez ma uchola i sprobuj ich zapoznac i zobaczysz jak Stampuś reaguje na drugiego królika;)

Nikola · Wysłany: Wto 22:48, 30 Mar 2010 Temat postu:

UWAGA
Wywalczyłam dzisiaj kieszonkowe Very Happy

Mama powiedziała ,że 40 zł Smile

Pewnie dla was strasznie mało, ale jak dla kogoś kto nie dostawał kieszonkowych, nagle się tak dużo robi Smile

Cała happy jestem Razz

Domi38 · Wysłany: Wto 23:04, 30 Mar 2010 Temat postu:

Gratulacje!

Ala · Wysłany: Śro 13:44, 31 Mar 2010 Temat postu:

no to juz masz na prezent dla uszaka;p
nasze prezenty juz jadą kurierem z niemiec z zooplusa;)

Emilka i Bobcio · Wysłany: Śro 17:23, 31 Mar 2010 Temat postu:

Gratuluję Rikki Smile

Nikola · Wysłany: Śro 17:43, 31 Mar 2010 Temat postu:

Tosia dostanie dużo suszków + będę zbierać na ten nieszczęsny kojec ;P

ps. Ala uda Ci się zmienić mi nick na Nikola,?? bo wy mówicie na mnie Rikki ale ja już tego nicka nie używam Wink

Emilka i Bobcio · Wysłany: Śro 17:51, 31 Mar 2010 Temat postu:

Ty wiesz, że coś mnie tknęło żeby napisać Nikola?? Ale nie napisałam... Pamiętam Twoje imię jak wysłałaś do mnie e-mail do udziału w konkursie Smile

Ala · Wysłany: Śro 18:21, 31 Mar 2010 Temat postu:

już zmieniam;)

Nikola · Wysłany: Śro 19:14, 31 Mar 2010 Temat postu:

Dziękuję

Chyba jutro dam zdjęcia Tosi, jak mnie leń nie złapie ;P